top of page
Zdjęcie autorayesskillch

Nie, nie chcesz remastera Left 4 Dead


Czasami lepiej jest zostać martwym.

 

Wraz z niedawnym wydaniem Counter Strike na Source 2, pojawiły się życzenia, aby Left 4 Dead 2 otrzymało takie samo traktowanie.


Jako ktoś, kto poświęcił grze wiele godzin (i dokumentów tekstowych), mówię wam: nie, NIE chcecie remastera Left 4 Dead. A oto dlaczego...

Nie zarabia pieniędzy jak DOTA/CSGO

Nie powinno cię to zaskoczyć. Valve to bezduszna korporacja, a nie taka, która dąży do bycia najlepszą, jak widzieliśmy dekadę temu. Ich interesy leżą w statystykach, a nie w graczach, a Left 4 Dead w żadnym wypadku nie jest maszynką do zarabiania pieniędzy.

Nie ma gospodarki. Nie ma hazardu z przypadkami. Nie ma rynku. W sprzedaży gra może kosztować nawet dolara, co prowadzi nas do kolejnego punktu...

Nie będzie opieki ani zaangażowania

Jeśli gwiazdy się wyrównają i Valve w jakiś sposób zremasteruje Left 4 Dead, brak zachęty finansowej oznacza, że nie zrobią tego z pasją, tak jak zrobili to ze swoim cennym CSGO.


Nadal nie zamierzają naprawić rażących problemów. Wyszukiwarka serwerów pozostanie zepsuta. "Versus" pozostanie toksycznym szambem.


Przekonaliśmy się już w przypadku Portal RTX (czy ogólnie większości remasterów), że beztroskie majstrowanie przy grafice to idiotyzm.

Myślisz, że nowe Valve uszanowałoby obecny styl graficzny, gdyby kiedykolwiek wykopali tę skamielinę z ziemi, aby ją zremasterować? Myślę, że nie.

Valve nigdy tak naprawdę nie dbało o Left 4 Dead na początku

Wygląda na to, że Gabe zawsze nienawidził Left 4 Dead. Nigdy nie lubił idei zombie.

Jeśli nie Gabe, to reszta Valve.


Kiedy społeczność zbojkotowała grę, Valve się zirytowało. W rezultacie pozostawili Left 4 Dead na pastwę losu na prawie dekadę. Napisałem już cały artykuł na ten temat.


Gra była pełna usterek przez większość swojego życia, aż ktoś w Valve obudził się pewnego ranka i postanowił pozwolić społeczności naprawić niektóre rzeczy.


Nie naprawiono jednak rażących błędów, jak wspomniano wcześniej.

Podsumowując...

Jest dla mnie jasne, że gdyby Valve przypadkiem miało zremasterować Left 4 Dead 2, nie zrobiłoby tego z pasją ani troską.

Jedyne, co by zrobili, to dodali algorytmy z Source 2 i po sprawie. Nie inaczej niż leniwa próba zremasterowania Grand Theft Auto przez Rockstar. Może nie outsourcingu, ale wciąż bez duszy.

 

Powiązane posty...

Kliknij, aby zobaczyć wszystkie tyrady Dr. Snapa na temat nowoczesności...

bottom of page